poniedziałek, 9 grudnia 2013

Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu... kulisy

Witajcie kochani!

   Pewnie wiele z Was słyszało o konkursie organizowanym w ostatnich tygodniach przez firmę Glazel visage. Nagrody były bardzo zachęcające wręcz kuszące, więc postanowiłam, że i ja wezmę udział. Pomysł na makijaż miał być zainspirowany jednym z 7 grzechów głównych, ja wybrałam "nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu". Makijaż, jak widać na poniższych zdjęciach, został zrobiony na bogato i na słodko. Pomysł taki chodził mi po głowie od bardzo dawna, ale nie miałam odpowiedniej mobilizacji, by go wcielić w życie. 
   Koncepcja była wielokrotnie zmieniana, a ostatecznie wyszło i tak co innego, ale zarys jest taki, jak w pierwowzorze. Pozwolę sobie na krótkie wprowadzenie... Połowa mojej twarzy przedstawia normalną, przeciętną dziewczynę, która nie wyróżnia się niczym szczególnym na pierwszy rzut oka. Ot, taka pani iksińska, których spotykamy tysiące na ulicy każdego dnia. Natomiast druga część twarzy ukazuje mroczną stronę tejże dziewczyny. Mroczną, ponieważ przedstawia jeden z grzechów, jakim jest nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu. Chciałam makijażem pokazać, że dużo z nas ma taką drugą, mroczną stronę, o której istnieniu nawet nie ma pojęcia. Czy mi się to udało, to już pozostawiam Wam do oceny. 
   Makijaż nie był może mega trudny w wykonaniu, ale jego zmycie, to istna katorga... Wygląda dosyć smacznie, ale chyba szybko nie zdecyduję się, by przykleić sobie słodycze do twarzy... 

Miłego oglądania!








7 komentarzy:

  1. Arbuzowe oko jest mistrzostwem ! Podziwiam :)

    insignificantbaby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Makijaż jako odzwierciedlenie ludzkiej psychiki? Fajna koncepcja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, mozna powiedziec, ze wreszcie udalo mi sie połączyc dwa odlegle bieguny: wizaz z psychologia ;D

      Usuń

Cieszę się, że jesteście ze mną i pozostawiacie ślad w postaci komentarzy. Bardzo mnie to podbudowuje i zachęca do dalszych działań.